Projektowanie odzieży w 3D zawsze mnie fascynowało jako temat, a niedawno miałam możliwość nauczyć się i popracować w programie VStitcher firmy Browzwear, który służy do wirtualnego projektowania odzieży na awatarze. Chciałabym się podzielić na szybko własnymi wrażeniami z tego doświadczenia.
To pierwszy taki artykuł na blogu, więc skupię się przede wszystkim na tym, jak subiektywnie oceniam wizję projektowania 3D z wykorzystaniem oprogramowania. Opowiem również, jakie są wady i zalety, które zdążyłam już dostrzec. Zarysuję wstępnie wyzwania, które stoją przed projektantami w przyszłości.
Nie ma co wypierać aktualnej sytuacji. Technologia zrewolucjonizuje projektowanie mody tak, jak rewolucjonizuje inne obszary naszego życia.
Kiedyś wszystkim się zdawało, że e-commerce nie może wyprzeć zakupów w realnym świecie. A z raportu e-commerce 2017 wydanego przez interaktywnie.com (styczeń 2018) wynika, że e-sklepy z odzieżą znajdują się na 3 miejscu w rankingu (13 mln użytkowników i zasięg 47% wśród internautów polskich). Wyżej znajdują się tylko sklepy wielobranżowe i elektronika. A obroty samego rynku e-commerce w Polsce szacowane są na 40 mld PLN w dalszym ciągu z wysoką dynamiką rzędu +20% rocznie.
Pamiętam, jak kilka lat temu wszyscy mówili, że reklama telewizyjna nie wpływa na ich wybory zakupowe (jak się im tylko zdawało). Z lekkim niedowierzaniem patrzę na social media i profile celebrytów świata wirtualnego z zasięgiem ok. 1 mln obserwujących. Teraz wszyscy jesteśmy pod wpływem komunikacji marketingowej podawanej w inny, bardziej subtelny i atrakcyjny sposób. Świat wirtualny coraz bardziej zaczyna rządzić.
A co z projektowaniem?
Można sprzedać produkt wirtualny?
Sprawdzić popyt na taki produkt bez konieczności sporej inwestycji w opracowanie prototypu?
A najlepiej zrobić to szybko, właściwie z dnia na dzień?
Muszę przyznać, że robi się ciekawie. Sposób produkcji odzieży musi zostać poddany zmianie. A zmianę tę wesprze właśnie technologia.
Oprogramowanie do projektowania 3D
VStitcher to program do tworzenia wirtualnego modelu odzieżowego na sylwetce awatara. Awatar może mieć dowolne wymiary zgodne z miarą ciała ludzkiego modela czy modelki. Wirtualizacja odzieży polega na zszywaniu i rozmieszczaniu szablonów odzieżowych wokół sylwetki awatara po to, aby rozpocząć symulację układalności się materiału na bryle. Do tego dochodzą fizyczne aspekty materiału i dostarczenie wszystkich zmiennych komputerowej symulacji, aby wirtualne przedstawienie modelu odzieżowego było jak najbardziej zbliżone do tego z realnego świata. Możemy dodawać kolory, grafiki, wzory czy wprowadzać cięcia bezpośrednio na wirtualnej sylwetce.
Jakie jest moje pierwsze wrażenie z projektowania odzieży w 3D?
Projektowanie 3D zmusza do odmiennego myślenia o projektowaniu
Projektowanie 3D to nie jest projektowanie odzieży, które znamy. Wymaga innego podejścia do procesu.
Pracuje się raczej na jednej warstwie – tej, którą widać na zewnątrz. Nie musimy myśleć o technologicznych aspektach modelu. Nie są istotne odszycia, klejonki, wykończenia, czyli wszystko to, czego nie widać, a co osoba mająca świadomość technologii szycia zawsze wnikliwie kontroluje. Tutaj przede wszystkim skupiamy się na bryle zewnętrznej, liniach biegnących po sylwetce, kolorach, kontrastach, szwach.
Zszywanie ze sobą elementów odzieży odbywa się przez sklejanie brzegów, co jest na początku trudne do wyobrażenia i przyswojenia, bo niezgodne z realnym procesem produkcyjnym. Naszywanie elementów, to nakładanie jednej warstwy na drugą i ponowne sklejanie, ale tutaj sklejanie może się odbywać również linia na linię, co kompletnie nie wymaga żadnego wywracania, czy podwijania.
To wszystko powoduje, że na początek trzeba wyzbyć się przyzwyczajeń z szycia maszyną i zacząć myśleć w kategoriach 3D.
Bullshit in – bullshit out
Efekt zależy całkowicie od tego, co „zaprogramujemy”. Może się to wiązać z frustracją, aby uzyskać efekt zbliżony do realnego. Albo przynajmniej taki, jakiego oczekujemy.
Ubranie może źle się układać na sylwetce, bo źle zdefiniowaliśmy cechy fizyczne materiału albo źle umieściliśmy szablon na awatarze w trakcie przygotowania procesu symulacji. Konieczne jest wprowadzanie zmian i kolejne symulacje. Komputer do takich przeliczeń musi posiadać odpowiednie zasoby w postaci pamięci, procesora i karty graficznej (czyt. jest sporą inwestycją), aby cały proces przebiegał w miarę płynnie.
Ważne wydaje się również doświadczenie z opracowywaniem modeli. Od pierwszej bryły modelu do finalnego efektu często mija kilka dobrych godzin pracy. Nanoszenie wszystkich aspektów projektu takich jak ściegi, wykończenia, grafika czy struktura materiału wymaga skupienia i dokładności.
Najbardziej wymagające są modele składające się z wielu szablonów z fantazyjnymi cięciami, gdzie ważne jest odpowiednie wyeksponowanie szwów. To powoduje, że wszystkie decyzje podejmowane przez projektanta 3D mają pływ na wizualny efekt końcowy wirtualnego modelu.
Projektowanie 3D, to nowy obszar uczenia się
Muszę przyznać, że nie jest to łatwy temat. W projektowaniu 3D będzie trzeba łączyć wiedzę z różnych, tak odmiennych obszarów dotyczących projektowania odzieży. Takich specjalistów nie ma na razie na rynku. A o ile mi wiadomo, żadna szkoła projektowania mody nie przygotowuje również absolwentów tej specjalizacji. A konieczne są dwie silne nogi: grafika i wizualizacja 3D plus solidna wiedza z zakresu odzieżownictwa.
Jako przejściowe rozwiązanie w organizacjach na dzień dzisiejszy według mnie możliwe jest tworzenie silnie współpracujących, ale zróżnicowanych pod kontem kompetencji grup projektowych składających się ze specjalistów z takich obszarów jak symulacja 3D, grafika, projektowanie odzieży, technologia odzieży, sprzedaż i marketing.
Ale na dłuższą metę może to wydłużać proces opracowania modelu. Zamiast podejmować decyzje od razu, w trakcie projektowania, trzeba będzie je konsultować z innymi na wielogodzinnych spotkaniach.
Natychmiastowa informacja zwrotna
Siłą projektowania 3D jest natychmiastowa informacja zwrotna. W trakcie procesu widać od razu, gdzie znajdują się miejsca wymagające poprawy. Nie musimy czekać na kolejny pierwowzór dopracowujący model odzieżowy. Już w wirtualnym świecie możemy dokonać pierwszych oczywistych poprawek.
Możemy sprawdzić różne sylwetki awatarów, zobaczyć, jak odzież leży na modelce technicznej, jak i na całym zestawie awatarów przyjętej rozmiarówki. Zastanowić się nad podniesieniem czy opuszczeniem linii cięcia, co korzystnie może wpłynąć na atrakcyjność modelu i jego finalną sprzedaż do klienta. Zweryfikować z potencjalnymi buyerami, które opcje kolorystyczne będą dla nich najbardziej atrakcyjne sprzedażowo. Zaangażować klientów w proces projektowania i uzyskać informacje zwrotne na jak najwcześniejszym etapie.
Minimalizacja kosztów (czasu i pieniędzy)
Kolejnym aspekt, który możemy uzyskać przy projektowaniu 3D, widoczny jak na dłoni, to oszczędność.
Z jednej strony będzie to oszczędność czasu, bo wstępne opracowanie modelu 3D może zająć 1-2 dni. To powoduje, że automatycznie praca nad pełną kolekcją skraca się zasadniczo.
Po drugie decyzje, które wcześniej były podejmowane na poziomie pierwowzorów można już podjąć na poziomie pierwowzorów wirtualnych. A zmiany możemy zaobserwować nawet w czasie rzeczywistym. To spowoduje, że zminimalizujemy konieczność poprawek potrzebnych do opracowania modelu do produkcji.
Wdrożenie to wyzwanie
Każde wdrożenie w firmie produkcyjnej to wyzwanie. Wiąże się ze zmianą wśród pracowników, a niewiele jest ludzi, którzy lubią zmiany. Są to najczęściej tacy, którzy lubią się uczyć i pewnie czują się w sytuacji nowych wyzwań. Niestety większość pracowników nie należy do tej grupy.
Wobec tego wdrożenie projektowania 3D, to według mnie będzie duże wyzwanie organizacyjne, które można obejść na dwa sposoby.
Po pierwsze, wdrożyć je stopniowo tworząc nowy, oddzielny zespół pracowników dedykowanych tylko do 3D, którzy zaczną pracować nad niedużym wycinkiem oferty odzieżowej i stopniowo poszerzać swój zakres.
Drugie podejście to zaangażowanie ludzi z doświadczeniem produkcyjnym, którzy mogą nauczyć się nowego podejścia ze świata wirtualnego 3D, ale nie liczmy, że zrobią to po godzinach. Musimy ich całkowicie oddelegować do tego zadania, aby faktycznie mogli się mu poświęcić. Pytanie, czy wśród osób z branży odzieżowej znajdziemy takich, którzy są gotowi na te wyzwania.
Oba podejścia będą wymagały dużej ilości pracy, ale moim zdaniem warto wykonać tę inwestycję. Efekty naprawdę robią wrażenie.
Zachęcam Cię również do śledzenia mnie na Instagramie, gdzie na bieżąco publikuję nowe wizualizacje projektów modowych 3D (@janicka_marta).
Jeśli masz dodatkowe pytania do projektowania 3D, to zadaj je w komentarzu. A jeśli chciałbyś zobaczyć swój projekt w wersji wirtualnej, wyślij do mnie e-mail.
[Przeczytaj również wpis: Jak powstają moje wizualizacje odzieży 3D?.]
awatar biznes edukacja film historia mody inspiracje kolekcja kolor konferencja konstrukcja odzieży książki marka narzędzia paleta koloru projektowanie projektowanie 3D projektowanie wzorów projektowanie zrównoważone prototyp raport rynek pracy rysunek techniczny rysunek żurnalowy spójność studia sukces szablony odzieżowe szkicownik targi technologia trendy wystawa zarządzanie czasem